Człowiek Z Liściem Songtext
Songtext powered by LyricFind
wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie
nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie
tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic
siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie
nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie
tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic
siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie
o liściu w swych rzadkich włosach nieprędko się dowie
tylko się w okno gapi, tylko się w okno gapi i nic
uważaj to nie chmury, to pałac kultury
liście lecą z drzew, liście lecą z drzew
siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie
nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie
tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic
wsiadł drugi podobny, nad człowiekiem się zlitował
tamten się pogłaskał w głÃ³wkę, liścia sobie schował
bo ja mówi jestem z lasu, bo ja mówi jestem z lasu i już
uważaj to nie chmury, to pałac kultury
liście lecą z drzew, liście lecą z drzew
tylko się w okno gapi, tylko się w okno gapi i nic
uważaj to nie chmury, to pałac kultury
liście lecą z drzew, liście lecą z drzew
siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie
nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie
tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic
wsiadł drugi podobny, nad człowiekiem się zlitował
tamten się pogłaskał w głÃ³wkę, liścia sobie schował
bo ja mówi jestem z lasu, bo ja mówi jestem z lasu i już
uważaj to nie chmury, to pałac kultury
liście lecą z drzew, liście lecą z drzew
Songtext powered by LyricFind