Czegóz Chca Ludzie Ci Songtext
Songtext powered by LyricFind
O swicie przyszli pod dom
chca wejsc do srodka stukaja
Matka zerwana ze snu
na progu przed nimi staje
Czego chca ludzi ci
którzy przychodaza nad ranem
Jej syna nie ma tu dzis
nie wierzcie na pewno klamie
Ja nie wiem gdzie jest mój syn
zbuduony krzykiem syn wstaje
Czego chca ludzi ci
którzy przychodza nad ranem
W jej zyciu jest tylko on
nic nie wiem o jego walce
Sa sprawy o których syn
nie mówi nawet swej matce
Czego chca ludzie ci
którzy przychodza nad ranem
Odzywat sie coraz mniej
wciaz budzil sie ze switaniem
Drzal gdy ktos stukal do drzwi
uciekal z domu nad ranem
Czego chca ludzie ci
którzy przychodza nad ranem
Do okna prodchodi jak cien
zbudtony naglym wolaniem
Po cichu wymyka sie
i patrzy czy biegna za nim
Chego chca ludzi ci...
O swicie przyszli pod dom
chca wejsc do srodka stukaja
Matka zerwana ze snu
na progu przed nimi staje
Czego chca ludzi ci...
Songtext powered by LyricFind